poniedziałek, 24 marca 2014

Serowo - szpinakowo


ZAPIEKANE NALEŚNIKI Z SERKIEM BRIE I SZPINAKIEM

Składniki:

Ciasto naleśnikowe:
  • 150 g mąki
  • 2 jajka
  • 250 ml mleka
  • szczypta soli
  • woda
  • masło lub olej roślinny do smażenia
Farsz na ok 5 naleśników:
  • pół opakowania szpinaku
  • opakowanie serka brie najlepiej ziołowy
  • 15 dkg startego sera żółtego
  • łyżka masła
Sos:
  • duże opakowanie śmietanki 30%
  • 15 dkg startego sera żółtego
  • sól i pieprz
Przygotowanie:

Ciasto: Wszystkie składniki należy dokładnie razem wymieszać do jednolitej masy,następnie smażymy naleśniki  na rozgrzanej  patelni aż zarumienią się z każdej strony.


Farsz: na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, następnie wrzucamy szpinak i smażymy około 3 minut. Dodajemy pokrojony w kosteczkę serek brie oraz starty ser żółty. Wszystkie składniki farszu dokładnie mieszamy.





Sos: Śmietankę wymieszamy z serem żółtym, doprawiamy solą i pieprzem do smaku.


Na każdy naleśnik nakładamy odrobinę farszu, a następnie go zwijamy.


Zwinięte naleśniki umieszczamy w naczyniu żaroodpornym i zalewamy dokładnie sosem.


Podpiekamy zalane naleśniki w piekarniku około 5 minut aż się ser z wierzchu rozpuści i zarumieni.


SMACZNEGO


p.s  Do wykorzystania serka brie - skłoniło mnie testowanie produktów Turek :) dzięki Streetcom :)

 


czwartek, 13 marca 2014

Czytanie


Ostatnio jednym z ulubionych (oczywiście prócz jedzenia) zajęć Jagódki jest czytanie książeczek.

Bardzo lubi książki z serii obrazki dla maluchów - a w szczególności KROK PO KROKU.


Jagódka postanowiła połączyć swoje dwa ulubione zajęcia - i czyta o tym Jak "Ola chce Jeść" 
Zapraszam na film :)

minął ROK

...od kiedy na blogu pojawił się 1 post :) - a dokładnie 11 marca 2013r.
Ależ ten czas leci..



Na blogu aż 6959 wejść :) co mnie bardzo cieszy. 
Na Facebooku prawie 640 lubiących nas


Bardzo wszystkim dziękuję za to, że zaglądają, czytają i komentują.

niedziela, 9 marca 2014

Czyżby wiosna?

Opętało mnie ostatnio wiosenne przesilenie...Niby na dworze coraz piękniej, słońce świeci ,,,ptaszki za oknem śpiewają a ja mam wrażenie że ciągle jestem niewyspana.

Jeśli zaliczam się do "kociaków" ;)



Co weekend imprezki - Amelka miała już 3 urodzinowe, a do tego jeszcze kilka innych rodzinnych spotkań. Tak to już jest jak jest nas dużo i trzeba urodzinki obchodzić etapami, żeby się wszyscy pomieścili i dobrze bawili.

Torcik z imprezki urodzinowej już pokazywałam :) Stworzony przez cukiernię Sowa - torcik
A na imprezkę dla naszych znajomych i dzieci tort zrobiłam sama :P chciałam by dzieci prócz słodkości zjadły również owoce - dlatego torcik czekoladowy z truskawkami.


Co do wiosny...o tak idzie do nas wielkimi krokami...oby zimie się nie przypomniało w kwietniu, że jej u nas prawie nie było :P Bo znów na urodziny majowe będę planowała kulig.
My swoje pierwsze wiosenne spacerki mamy już za sobą. Pięknie to może jeszcze nie jest, wiosny nie widać, ale już lekko czuć ją w powietrzu. Już czekam na pierwsze listki na gałązkach, zieloną trawkę i w końcu marzę o zapakowaniu do kartonów czapek, szalików i kombinezonów

Kilka fotek ze spacerku (jeszcze lutowego)















Szybkiej wiosny......życzę Wszystkim
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...