czwartek, 21 maja 2020

wtorek, 14 kwietnia 2020

Córka gliniarza. Rock Chick. - Kristen Ashley

Córka gliniarza. Rock Chick – Kristen Ashley




Autor: Kristen Ashley

Tytuł:  Córka gliniarza. Rock Chick

Wydawnictwo: Wydawnictwo Akurat

Premiera: 18.03.2020 r.

Opis wydawnictwa: 

Indy Savage, właścicielka niewielkiej księgarni, ma wszystko, o czym mogłaby zamarzyć. No... prawie. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko jednego – najprzystojniejszego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkała, czyli Lee Nightingale’a, do którego wzdycha od lat. Chłopak jednak wydaje się odporny na jej zalotne spojrzenia, czarujące uśmiechy i czułe słówka. Zniechęcona ciągłymi niepowodzeniami Indy postanawia nie marnować więcej czasu na starania, które i tak nie przynoszą efektów. Od teraz będzie się trzymać od Lee z dala.

Ale wkrótce ich drogi znów się przetną. Kiedy pracownik Indy gubi worek diamentów, ściągając na siebie niebezpieczeństwo, dziewczyna chce mu pomóc, ale wpada w poważne tarapaty. Tylko jedna osoba może ją z nich wyciągnąć. Jest nią oczywiście Lee, który prowadzi prywatną agencję detektywistyczną i który wreszcie sobie uświadamia, że Indy nie jest mu obojętna.


 
***************************************************************
 
Nazywam się Indy Savage, mówią na mnie Indy, jestem córką Toma Savage'a i zna mnie praktycznie każdy gliniarz, nawet żółtodzioby. Większość kumpli taty zwróciła na mnie uwagę, kiedy skończyłam szesnaście lat. Problem w tym, że gdyby któryś mnie tknął (nawet jak już byłam pełnoletnia), pozostali by go zastrzelili.” 


   Indy to piękna młoda kobieta. Jak sama o sobie mówi: moje ciało to zarazem dar i przekleństwo”. Ma najlepszą przyjaciółkę Ally, z którą w wieku 8 lat zawarły pakt krwi. Postanowiły, że Indy poślubi Lee – brata Ally. W wieku szesnastu lat, Indy po raz kolejny dostaje kosza. Lee twierdzi, że jest dla niego jak siostra, więc dziewczyna postanawia się wycofać. Nie bardzo chce dorosnąć, bo po co robić takie głupstwo. To typowa rockowa laska. 
 
Obecnie prowadzi księgarnię odziedziczoną po babci. Jej ekipa nie jest do końca „normalna”. Przez dziesięć lat skutecznie unika miłość swojego dzieciństwa. A nie jest to proste zadanie, bo ich rodziny przyjaźnią się od zawsze. Indy w wieku 5 lat straciła mamę i to właśnie pani Nightingale opiekowała się nią jak własną córką. Spotkania rodzinne w tej policyjnej bandzie są codziennością. Wszyscy od zawsze czuli, że Indy i Lee kiedyś będą razem. Takie otoczenie nie sprzyja postanowieniu Indy, żeby nie zbliżać się do Lee. 


Lee to przystojny mężczyzna, prowadzi pewne interesy, o których głośno się nie mówi. Budzi respekt. Nawet najlepsi gliniarze darzą go szacunkiem. Ma opinię kobieciarza „nie działą „powoli”. W jednej chwili na ciebie patrzy, w drugiej znika z kokardką z twoich majtek, zabierając je na pamiątkę.” Od lat jest blisko Indy, pomimo tego, że dziewczyna go unika. Pewnego dnia, wskutek fatalnych zdarzeń, znajduje Indy w swoim łóżku. Postanawia zrobić wszystko, by tym razem mu nie umknęła i już zawsze była jego. Ma przecież na nią oko od momentu, gdy trzymał ją za rękę na pogrzebie jej matki.

Dlaczego Lee tak długo zwlekał?

Od małego jesteś cholernie śliczna. Pragnąłem cię, ale byłaś dzikim dzieckiem, wszyscy wiedzieli, że lubisz jeździć po bandzie. Nie chciałem się do ciebie zbliżać póki się nie uspokoisz.”


https://www.instagram.com/p/B-RhsFLBwlF/



Czy dojrzali już Indy i Lee będą mogli rozkochać się w sobie na nowo, gdy za ich plecami świszczą kule, wybuchają samochody, a Indy stała się „obiektem do zdobycia” dla miejscowego mafiosa? 
 
W książce „Córka gliniarza” bardzo dużo się dzieje. Jest to typowy romans sensacyjny. Sporo bohaterów, czasem można się pogubić kto jest kim, kto jest dobry, a kto zły. Typowy dzień Indy to: poszukiwanie zaginionych diamentów, strzelaniny, porwania, trupy, tajemnice, zaskakująca plantacja marihuany i nowe nieoczekiwane przyjaźnie. 


Mi się bardzo dobrze czytało tę pozycję. Sporo w niej humoru, ale i nie zabraknie akcji. Jeśli lubisz historie, które wydają się trochę niewiarygodne, bohaterki, które pomimo swoich nieodpowiedzialnych zachowań zawsze wychodzą cało z opresji, to ta książka jest dla ciebie! Ja polecam. Nie jest to powieść, która wbije Cię w fotel, ale na pewno spędzisz przy niej miło czas. 
 


Dziękuję Wydawnictwu Akurat za egzemplarz książki.


niedziela, 5 kwietnia 2020

Fallen Crest. Dom - Tijan Meyer

Fallen Crest. Dom – Tijan Meyer




Autor: Tijan Meyer

Tytuł:  Fallen Crest. Dom

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Premiera: 11.03.2020 r.

Opis wydawnictwa:
 



Gdy przyjaciele się odwracają, wrogowie wychodzą z ukrycia…

Sam i Mason wreszcie mogą spędzić ze sobą więcej czasu. Po ostatnich starciach potrzebują chwili wytchnienia. Do Fallen Crest przybywa jednak największy wróg dziewczyny - jej biologiczna matka.
Wakacyjna przerwa w niczym nie przypomina bajki. Mason musi odbyć staż w firmie ojca, aby zaliczyć semestr. Z kolei Sam próbuje odnaleźć się w miasteczku, które nie jest już takie samo jak kiedyś.
Los stawia przed nimi nowe trudności do pokonania. Czy mają w sobie jeszcze wystarczająco dużo siły, aby zawalczyć o szczęście? 



 
****************************************************************************

Już dawno temu straciłem ich miłość...Pogodziłem się z tym. Ale w twoim przypadku ta miłość jest jak skała. Wasza trójka odnalazła się nawzajem. Wiem, że mój starszy syn nigdy cię nie zdradzi, a młodszy nigdy nie przestanie być twoim bratem.”
  
Dom” to 6 część serii Fallen Crest. Czytając Uniwersytet zastanawiałam się czy Sam, Mason i Logan w końcu zaznają spokoju? Czytając zakończenie wiedziałam, że do tego nie dojdzie. 


Mijają prawie dwa lata od kiedy w progu nowego domu Sam, stanęła jej matka. Sam i Mason wracają do Fallen Crest na przerwę wakacyjną. Logan ze swoją dziewczyną podróżuje po Europie. Nate przebywa z rodzicami. Wydawałoby się, że Sam i Mason będą mogli spędzić czas tylko ze sobą. Nic bardziej mylnego. W Fallen Crest pozostawili wrogów, którzy nie zapominają. Ludzie z Akademii i mieszkańcy Roussou będą ich obserwować. Kto tym razem okaże się ich największym zmartwieniem? 

   
Są jeszcze oni - Analise i James, którzy mieszkają po przeciwnej stronie ulicy, a niebawem mają zamiar się pobrać. Relacje chłopaków z ojcem nigdy nie były pozbawione problemów, ale i tak były o wiele lepsze niż Sam z matką. Mason będzie zajęty pracą u ojca, a Sam będzie próbowała znaleźć sobie zajęcie, by nie myśleć o przeszłości. Próbując żyć jak normalna dziewczyna , trochę przez swoją bezmyślność wpadnie ponownie w tarapaty.


Czy Sam znajdzie oparcie w ramionach Masona? Czy nadal będzie czuła się z nim bezpiecznie? Oczywiście, że tak przecież „Tak wielu ludzi próbowało ich poróżnić. Tak wielu się nie udało.” To ramiona Masona zawsze będą dla niej schronieniem.



"… objęłam go ramionami, jakby wrócił do domu.
- Sam - wymruczał, przesuwając palcem po mojej twarzy.
Odgarnął mi włosy za ucho, a potem znów poczułam jego usta na moich. Tak. Dom. Tym właśnie był dla mnie." 
 
W tej części poznamy trochę więcej osób z Roussou. Wszystko to za sprawą Heather, najlepszej przyjaciółki Sam i jej chłopaka Channinga. Pojawiają się Becky, Adam, Cass, Mark i cała reszta ekipy z Akademii. Każdy z nich wchodzi w dorosłość. Każdy ma plany na przyszłość. Małżeństwo, pracę … 
 
Czy ktoś ma w planach zniszczyć przyszłości Masona, jako przyszłego zawodowego zawodnika futbolu?


Czy matka Sam nadal będzie dalej uprzykrzać życie swojej córki?
Gdy nadciągają kłopoty Przerażająca Trójka, a właściwie Czwórka powraca. Otoczenie sprawi, ze będą zachowywać się jak w liceum i kolejny raz wpakują się w kłopoty. A może w końcu odpuszczą?



jeśli obaj macie trochę oleju w głowie, wyjedziecie i już nigdy nie wrócicie do Fallen Crest. Prosicie się o to, żeby ktoś was zabił..., zróbcie to dla Sam. Jesteście jej liną ratunkową. Nigdy jej nie odcinajcie.”



Kolejna część, a nadal tak dobra. Chyba nawet lepiej mi się ja czytało niż Uniwersytet. Wolę zatarcia pomiędzy Fallen Crest a Roussou, czy kłótnie z uczniami byłej Akademii. Życie bogatych, zepsutych dzieciaków, dla których przyszłość została zaplanowana zanim się urodzili jest znacznie bardziej interesujące niż to studenckie. Tym razem losy „dzieci” będą powiązane z ich rodzicami i trwającą pomiędzy nimi od lat rywalizacją. Jak zwykle będą tajemnice, zdrady, bijatyki. Zrobi się niebezpiecznie, nie będą to już tylko dziecinne kawały, będzie dochodziło to rażącego naruszenia prawa. Zrobi się naprawdę niebezpiecznie! 
 

 
Zakończenie tej części powoduje, że chcę czytać kolejną. Na szczęście 7 tom ”Na zawsze” będzie miał premierę już 15 kwietnia. Ten tytuł napawa mnie optymizmem, że w końcu będzie dobrze!
 

A niebawem doczekamy się pierwszej części kolejnej serii Tijan. „Ekipa” - tym razem przeniesiemy się do liceum Roussou i poznamy bliżej siostrę Channinga i jej przyjaciół. Myślicie, że będzie równie ekscytująco? Obawiam się, że będzie jeszcze bardziej niebezpiecznie!



Dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu za egzemplarz książki.



wtorek, 31 marca 2020

Fallen Crest. Uniwersytet - Tijan Meyer

Fallen Crest. Uniwersytet - Tijan Meyer



Autor: Tijan

Tytuł:  Fallen Crest. Uniwersytet

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece

Premiera: 26.02.2020 r.

Opis wydawnictwa: 

 




"Nadchodzi czas zemsty. Sam, Logan dołączają do Masona na tym samym uniwersytecie. Łączy ich wspólny wróg. Sebastian Park – przewodniczący bractwa prawdziwych drani. Mason Kade stąpa po kruchym lodzie. Wie, że jest obserwowany przez innych zawodników. Nie oznacza to jednak końca wojny z Sebastianem. Musi być ostrożny – wystarczy jeden niewłaściwy ruch, aby stracić wszystko: karierę sportowca, wizerunek twardziela i Sam, na którą ten drań Park właśnie urządził polowanie." 




 
****************************************************************************




Uniwersytet to już piąta część serii Fallen Crest. Po trudnym roku Sam i Logan spędzają wakacje w domu. Ojczym Sam żeni się z Malindą i od tej chwili tworzą rodzinę. To było to, o czym Sam zawsze marzyła. Mieć kochającego ojca, matkę, a nawet brata. Czy bracia Kade będą zazdrośni, czy poradzą sobie z tą myślą, że nie są już jedynymi bliskimi dla Samanthy? Czy zazdrość o więzy rodzinne namiesza w ich relacji, czy może niezawodna trójka przetrwa? 
 

Ty i ja, Mase, jesteśmy z boku...prawdziwą rodziną Sam są teraz oni, nie my...jestem zazdrosny. To nie jest uczucie do którego jestem przyzwyczajony”.


Zaczyna się nowy semestr na Uniwersytecie. Od teraz wszyscy będą tam razem. Będzie tam również Park Sebastian. Obecnie największy wróg Masona i Nate'a. A Park ma plan. Pragnie zemścić się na Masonie za to, co wydarzyło się w poprzednim semestrze. Jak najlepiej go skrzywdzić? Oczywiście dobrać się do Logana i Sam!
Mason chciałby oszczędzić Sam zmartwień. Chce by w końcu mogła żyć normalnie, jak każda inna studentka pierwszego roku. Dlatego nie wtajemnicza jej w swój plan działania. Powoduje to, że będzie miał przed nią kolejne sekrety. Miłość Masona i Sam przez kilka ostatnich lat potrafiła znieść wiele, czy tym razem również będą sobie oddani.

...kocham to, jak ty mnie kochasz. Całkowicie. Nieodwołalnie. Obezwładniająco. Bezinteresownie. Bezwarunkowo … przenigdy nie zrobię nic, przez co mógłbym to utracić.”




W tej części Tijan znów zaserwuje nam sporo atrakcji. Będą imprezy, bijatyki, napady – ot takie „normalne” życie studenta! Czy Sam, Mason i Logan są wobec siebie szczerzy? Czy zostaną wciągnięci w kolejną Sieć kłamstw i niedomówień? Każdy z nich ma swoje sekrety. Pojawiają się nowe osoby, nowi przyjaciele... Tylko czy każdemu z nich można ufać? Ta Trójka wie, że tak naprawdę nikomu, prócz sobie, nie mogą ufać! A może to też się zmieniło?

Poznamy przeszłość Sam i przekonamy się, że jej życie to „Kłamstwa. Zdrady. Cierpienie. Zniszczenie. To było moje dziedzictwo. Z tego się narodziłam.” Tylko kto okaże się największym zdrajcą? Tą informację zachowam dla siebie.



Myślałam, że ta seria mogła skończyć się na Próbie. Ale nie - nadal jest interesująco, nie nudziłam się czytając tą część. Oczywiście zakończenie jest takie, że chcemy dowiedzieć się cóż nowego wydarzy się w kolejnej części. Czy Dom okaże się tą częścią, w której w końcu wszyscy zaznają spokoju? Nie sądzę!


Dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu za egzemplarz książki.



wtorek, 24 marca 2020

Osaczona - Pola Roxa

Osaczona – Pola Roxa






Autor: Pola Roxa

Tytuł:  Osaczona

Wydawnictwo: Lipstick Books

Premiera: 25.03.2020 r.

Opis wydawnictwa: 

 

Tylko dla dorosłych, którzy nie boją się swoich fantazji.

Karolina wiedzie stabilne i, w jej opinii, boleśnie nudne życie – ma męża, z którym prawie już nie rozmawia, dom pod Warszawą i niezbyt pasjonującą pracę w szklanym wieżowcu, do którego codziennie rano dojeżdża podmiejską kolejką. Coś zakłóci jednak ten spokój. Zacznie się od problemów w pracy i związku, aż nagle życie Karoliny wywróci się do góry nogami.

I w momencie kiedy kobiecie będzie się wydawało, że już nic dobrego jej nie spotka, na horyzoncie pojawi się przystojny i tajemniczy mężczyzna. Zadba o Karolinę tak, jak dawno nikt o nią nie zadbał…






********************************************************************



Jeśli w jakimś związku nie jesteście szczęśliwi, to dajcie sobie spokój. Bezpieczna przystań jest ważna, ale czasem musimy wypłynąć, nawet jeśli pogoda za oknem jest niesprzyjająca.”

Osaczona to książka, która mnie zaintrygowała. Dlaczego? Autorka nie chce zdradzić kim jest, podobno historia powstała na bazie jej doświadczeń życiowych. Pomyślałam, czemu nie? Trzeba sprawdzić dlaczego to wszystko owiane jest taką tajemnicą.

Karolina to kobieta po trzydziestce. W podwarszawskim domu wiedzie nudne życie z mężem, który nie bardzo się nią interesuje. Ma kota – Księżniczkę, siostrę, która lubi zabalować i zniknąć oraz matkę, która od zawsze potrafiła podciąć jej skrzydła twierdząc  

„Karolinko, ty to za mądra nie jesteś, więc chociaż bądź pracowita.”  

W takim przeświadczeniu żyje już szesnaście lat, codziennie dojeżdżając kolejką do swojego szklanego miejsca pracy. W korpo jest kolejnym trybikiem, częścią wielkiej machiny. Ma przyjaciółkę, która jest jej jedyną odskocznią w tej szarej rzeczywistości.
Pewnego dnia jej życie zmieni się o 180 stopni. Wszystko, co do tej pory wydawało się poukładane, rozsypie się jak domek z kart. Każda osoba, która była jej bliska zawiedzie ją na całej linii. 

Załamana Karolina postanowi, na chwilę o tym wszystkim zapomnieć i wyjedzie z kraju, a tam pozna pewnego mężczyznę. Od tej chwili jej życie nabierze barw. Oboje są sobą zafascynowani. Po kilku spędzonych wspólnie dniach rozstają się znając swoje imiona, ale nie wiedzą gdzie mieszkają. Los jednak postawi Waldka ponownie na drodze Karoliny. Czy to ponowne spotkanie okaże się nowym lepszym życiem dla Karoliny? Waldek wydaje jej się idealny, dla niego Karolina będzie potrafiła zostawić za sobą wszystko i rozpocząć życie na nowo... Tylko ta sielanka szybko się skończy! 

Wyobraź sobie co się stanie, gdy uwierzysz, że może cię w życiu spotkać coś dobrego, a to dobro okaże się piękną bańką mydlaną?
Możecie się śmiać, ale wtedy myślałam, że jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. Właściwie to nie myślałam. Po prostu byłam nią.”

Czy kobieta, której wydaje się, że straciła wszystko odnajdzie miłość i szczęście?

 
Na początku ta historia jest smutna, potem okazuje się seksowna i zabawna...ale w pewnym momencie akcja drastycznie przyspiesza. Robi się szybko, niebezpiecznie zadziornie i trochę niewiarygodnie.
Zastanawiam się czy jest to możliwe, że stłamszona przez życie, przyzwyczajona do uległości żoneczka może tak szybko stać się twardą, pyskatą i pewną siebie kobietą.
Jeśli chodzi o sceny zbliżenia to nie ma tu głaskania, całowania i delikatnych muśnięć. O nie! Jest ostro, mocno, dużo!

Cała historia przedstawiona jest w łatwy, przystępny do czytania sposób. Może trochę za bardzo sensacyjnie, miałam wrażenie, że czytam scenariusz z amerykańskiego filmu akcji. Ogólnie polecam, historia ciekawa, można przy niej spędzić mile czas.


W Osaczonej Pola Roxa przypomina nam jedno:

warto dążyć do miłości i o nią walczyć. Nie musi to być miłość szalona... Miłość, nawet ta najbardziej prozaiczna, jest najsilniejszym z uczuć łączących ludzi i przezwycięży wszystko.”


Dziękuję Wydawnictwu Lipstick Books za egzemplarz książki.





wtorek, 17 marca 2020

Powiedz, że wrócisz - Roma Nowicz



Powiedz, że wrócisz – Roma Nowicz 


Autor: Roma Nowicz
Tytuł: Powiedz, że wrócisz
Wydawnictwo: Videograf
Premiera: 28.02.2020 r. 
 Opis wydawnictwa:


 

Przyjaźnili się od zawsze. Ona i ich dwóch. Jeden został policjantem, a drugi gangsterem. Pewnego dnia stali się wrogami. Ona musiała dokonać wyboru pomiędzy tym, co słuszne, a tym, co podłe. Nie miała świadomości, że kierując się rozsądkiem, zamieni swoje życie w piekło, a siebie – w ofiarę. Dopiero po latach zrozumiała, iż przez cały czas żyła w kłamstwie, a przyjaciel okazał się jej największym zagrożeniem. Chcąc ochronić swoją największą miłość, jest gotowa milczeć, nawet za cenę utraty ukochanego. Czy prawda wyjdzie na jaw i odsłoni przebiegłą intrygę sprzed lat, czy zwycięży kłamstwo.
Opowieść o namiętności, żądzy posiadania i manipulacji oraz o tym, w jaki sposób można zniszczyć duszę drugiego człowieka, a zagubioną kobietę zamienić w bezwolną ofiarę. 



***************************************************************************


"Igor i Dominik. Kiedyś dwaj przyjaciele. Potem zaciekli wrogowie. Pewnie i ja miałam w tym swój udział, ale bardziej chodziło o to, że pewnego dnia stanęli po dwóch stronach barykady. Igor wszedł na drogę zbrodni. Dominik został policjantem. A gdzieś w tle istniały ich wzajemne pretensje dotyczące życia prywatnego". 

„Powiedz, że wrócisz” to książka o trójce przyjaciół. Osobach, które były dla siebie wszystkim, a przede wszystkim podporą w trudnych chwilach. Ale czy na pewno? Ona jedna i ich dwóch. Czy taki układ może być dla każdej strony zadowalający?




Akcja książki toczy się w przeszłości, gdy bohaterowie byli nastolatkami i w czasie obecnym, gdy mają po 30 lat. W ten sposób jesteśmy w stanie dowiedzieć się dlaczego ich losy potoczyły się w ten, a nie inny sposób. Do samego końca właściwie nie wiemy (choć może się domyślamy) dlaczego ich drogi rozeszły się, a każdego z nich spotkał taki, a nie inny los.

Może to wszystko co im się przytrafiło było dobrze zorganizowanym planem? Tylko komu zależało na tym, by ta potrójna przyjaźń nie przetrwała?




Natalia - 30 letnia właścicielka dobrze prosperującej restauracji nad morzem. Ma męża, jest nim jeden z jej nastoletnich przyjaciół – Dominik. Ale czy jest to miłość jej życia? Niestety nie. 

Dominik – szanowany w miasteczku policjant. Jeden z lepszych specjalistów w kryminalnym. Nie chce dopuść do siebie tego, że jego małżeństwo z Natalią tak naprawdę nie istnieje. 

Igor – Gangster. Były chłopak Natalii. Za młodu wskutek kradzieży trafił za kratki. Ich związek nie przetrwał próby. Powraca po kilku latach do rodzinnego miasteczka i pojawia się w lokalu Natalii. Czego chce? Odzyskać kobietę swojego życia, czy zemścić się na niej i jej mężu za zdradę?



Namiętność, która łączy Natalię i Igora przez lata rozłąki nie zmalała.
„Połączyła nas kiedyś nie tylko młodzieńcza miłość, ale także silna namiętność. Taka, która nawet po latach nie pozwala o sobie zapomnieć”.
Czy to będzie problem w dokonaniu tego, co planował Igor? Czy to wpłynie na decyzję Natalii o rozwodzie? I co na to szanowany pan glina? 

   Jest to książka o  toksycznym związku. Porusza trudny temat przemocy domowej. Pokazuje nam jak wygląda życie ofiary. Jakie metody manipulacji stosuje sprawca. Nie będę za dużo zdradzała, bo warto to samemu przeczytać i przemyśleć. Są to sprawy, o których trzeba głośno mówić. Ofiara często nie przyznaje się do tego, co dzieje się za drzwiami jej domu. Oszukuje siebie i otoczenie. Kat natomiast może wydawać się dla wszystkich wokół dobrym, ułożonym człowiekiem.


"życie pokazało mi, że pozory mogą być mylące, a ludzie uchodzący za wzór cnót potrafią za zamkniętymi drzwiami swoich domów przeistaczać się w potwory."


 
 

Każdy z bohaterów „Powiedz, że wrócisz” według mnie prowadzi podwójne życie: jedno to pełne złudnego szczęścia, drugie brudne i ciemne. Cała trójka darzy się albo miłością, albo nienawiścią, abo jednym i drugim. Do czego doprowadzą tak silne uczucia? 

„Nienawiść, a szczególnie ta wzajemna, to silne uczucie, prawie tak bardzo jak miłość. Zobaczymy więc, co z tego wyniknie...” 


A może najlepszym wyjściem z sytuacji jest odcięcie się od tych, którzy burzą nasz wewnętrzny spokój. Tylko czy jest to możliwe?



„Kategorycznie musiałam odciąć się od przeszłości i dwóch mężczyzn, którzy tak bardzo spierdolili mi życie. Miałam świadomość, że nie jestem bez winy, ale czy nie poniosłam już za to dostatecznej kary? Chciałam po prostu wstać rano i cieszyć się życiem...” 
  
Zdecydowanie polecam przeczytać tę książkę. A po lekturze zastanówmy się czy wokół nas nie ma osób, które znajdują się w podobnej sytuacji. Popatrzmy na szczegóły, nie biegnijmy, zatrzymajmy się na chwilkę i przeanalizujmy to co nas otacza. Może gdzieś obok jest osoba, która potrzebuje naszego wsparcia. 


Dziękuję Wydawnictwu Videograf za egzemplarz książki.










niedziela, 8 marca 2020

Pani Władza - Ada Nowak



 

Pani Władza – Ada Nowak

 


Autor: Ada Nowak
Tytuł: Pani Władza
Wydawnictwo: Lipstick Books
Premiera: 11.03.2020 r.
Opis wydawnictwa:





Klara trafia do firmy z branży finansowej, której prezesem jest Jan. On szuka asystentki, a ona widzi w tym szansę na zdobycie doświadczenia, może awans. I choć szef od pierwszej rozmowy deklaruje, że będzie oczekiwał od asystentki pełnego zaangażowania, całkowitej dyspozycyjności – nic nie budzi jej podejrzeń. Natomiast sam Jan zdaje się wywoływać w niej całkiem ekscytujące uczucia: ciekawości, podziwu, fascynacji. Fascynacja kobiety szefem otwiera furtkę do romansu. Jednak Jan ma specyficzne upodobania – podnieca go bondage. Czy dziewczyna będzie skłonna podjąć się nowej erotycznej przygody? I jak to wpłynie na jej pozycję w firmie?



****************************************************************************



„Miłość sprawia, ze oddajemy kontrolę nad sobą drugiemu człowiekowi. Ufamy mu, chcemy czuć się bezpiecznie. Ale to ułuda. Kochać trzeba tylko siebie, bo tylko my sami jesteśmy w stanie zagwarantować sobie bezpieczeństwo, którego tak łakniemy.”

Okładka zaciekawiła, opis lekko zszokował? Czemu? Może dlatego, że nie spodziewałam się takiego tematu w polskiej literaturze. Ada Nowak zdecydowanie wprowadziła nas w nowy świat. „Pani Władza” to książka inna niż wszystkie. Nie dlatego, że fabuła znacznie odbiega od tych, które znamy. Absolutnie nie! Mamy tu typowy schemat – ona „biedna” musi dorobić, by utrzymać się na studiach. Nie chce wracać do miejscowości, w której się wychowywała i przyznać się do porażki. Przecież rodzina ma wobec niej tak wielkie plany. On – bogaty, biznesmen, prezes dobrze prosperującej firmy branży finansowej, który ma specyficzne upodobania w sypialni. Czy to już było? I tak i nie. Tutaj się kończą podobieństwa do „innych książek”.


Klara zostaje asystentką Jana, wiedząc o tym, że jej praca nie będzie polegać tylko na parzeniu kawy i umawianiu spotkań. Ma być „dostępna dla szefa” przez całą dobę. A pan prezes lubuje się w shibari – japońskiej sztuce erotycznych więzów. Autorka wprowadza nas w świat kinbaku i krok po kroku opisuje nam sposoby sztuki wiązania.

Pomiędzy niedoświadczoną Klarą a powściągliwym Janem rozpoczyna się gra w dominację. Aby oboje odczuwali przyjemność muszą sobie zaufać. Tylko czy w ich świecie łatwo jest oddać się w ręce kogoś kogo się tak naprawdę nie zna?

"Władza to świadomość, że ktoś cię chce, nie może się doczekać, szarpie się na pasku tęsknoty i pragnienia. Wtedy możesz zrobić z drugim człowiekiem wszystko, a on i tak potem poliże twoją dłoń."


Było w tej książce kilka scen, które mnie zdziwiły i nie bardzo mogłam pojąć jak do tego doszło. Nie będę zdradzać jakie, bo to same musicie ocenić. Klara z grzecznej dziewczynki, która nie bardzo ma pojęcie co to jest sex, wibrator itp. stanowczo za szybko zmienia się w zimną, twardą dominującą kobietę. Może o to właśnie chodziło autorce, pokazać nam, że w życiu może dojść do jednej sytuacji, która wpłynie na nas tak, że nasze życie nabierze innych barw. Już nigdy nie będziemy takie same.



Pani Władza to książka, przedstawiająca związek młodej kobiety, którą ukształtuje dojrzały mężczyzna. Zmieni jej pogląd na świat. Tylko czy ona była na to gotowa?

„Ty mnie wyzwoliłeś. Tam w głębi zawsze taka byłam, a ty byłeś jak impuls, który pozwolił mi narodzić się na nowo”

Ta książka nie ma szczęśliwego zakończenia. Władza, którą zdobywa Klara, powoduje, że jej życiem zaczynają rządzić pieniądze i wyścig na sam szczyt. Tylko gdzieś w tym wszystkim gubi się przyjaźń, szczęście i miłość. Czy w tak innych okolicznościach, bo przecież miał to być tylko układ, tylko biznes mogło narodzić się uczucie, które nie zdołało przebić się przez chęć zdobycia prestiżu? Fabuła tej książki nie była bardzo rozbudowana, ale ja ciekawa jestem czy tych dwoje, w kolnej części, dopisze kilka szczęśliwych stron do tej historii.


„Dla Klary Korn był i pozostał tylko cieniem.
Była jego dziełem, które zdecydował się porzucić.
Nie zapomnij o mnie...
Uznałeś,że powinnam to uczcić. 
Wychylę kieliszek sama, za ciebie, za siebie. A najbardziej za nas.”


Czekam na kolejny tom. Polecam tym, którzy chcą przeczytać coś innego. Książkę, w której kobieta jest twarda, powiedziałabym nawet, że bezwzględna w swych działaniach.



Dziękuję Wydawnictwu Lipstick Books za egzemplarz książki.



poniedziałek, 2 marca 2020

Tron Prawdy - Pepper Winters


Tron Prawdy – Pepper Winters




Autor: Pepper Winters
Tytuł:  Tron Prawdy
Seria: "Truth and Lies Duet"
Wydawnictwo: Kobiece
Premiera: 12.02.2020 r.
Opis wydawnictwa:

 

Dalsze losy bohaterów „Korony kłamstw”

Elle jest w niebezpieczeństwie. Porwana przez Grega nie wie, co ją czeka. W jego oczach widzi tylko opętanie i szaleństwo, które zaczynają ją coraz bardziej przerażać. Musi pogodzić się z myślą, że nikt jej już nie odnajdzie. Ani David, ani ojciec. Ani nawet Penn.
Penn nie może znieść myśli, że Elle nie chce go znać. Zapętlił się w sieci kłamstw i oddałby teraz wszystko, żeby tylko móc powiedzieć jej prawdę. Musi odnaleźć dziewczynę za wszelką cenę. Tylko czy prawda wystarczy, aby móc odbudować jej zaufanie? I czy w ogóle jest szansa, że jeszcze ją zobaczy?”


 



Jeśli nie czytałaś Korony Kłamstw to koniecznie musisz nadrobić zanim przeczytasz tę recenzję. Tutaj zapraszam na recenzję pierwszego tomu KORONA KŁAMSTW

Zakończenie pierwszej części pozostawiło nas w zawieszeniu.
Czy Elle zaufała sercu, posłuchała rozumu, czy zdradziła tego, którego kocha?



...wszystkie kłamstwa wyszły na jaw. I to do mnie należała decyzja, czy zechcę okazać mu zaufanie, czy zdradę”


 
Elle po ucieczce z bankietu wraca do domu i w miejscu, w którym powinna czuć się bezpiecznie zostaje porwana przez osobę, która była blisko niej od zawsze. Jej porywaczem okazuje się Greg. Odrzucony, pozbawiony możliwości przejęcia imperium Belle Elle zdolny jest zrobić wszystko by „odzyskać urojoną miłość i własność”. Elle jest twarda, próbuje walczyć, przemówić mu do rozsądku. Czuje, że prawdopodobnie jest zdana na siebie, że szanse na to by ktoś ją odnalazł są nikłe. Elle postanawia zagrać w grę, którą rozpoczął Greg. Tylko kto w tej grze wygra? Kto jeszcze dołączy do rozgrywki? Czy będzie jeden czy wielu przegranych?





W tej części Pepper Winters stanowczo przyspiesza z akcją. Wyjaśnia się wiele tajemnic. Penn pragnie odnaleźć Elle i przyznać się kim jest i skąd ma naszyjnik należący do Elle. kłamstwa nie dają mi już siły. Za to mnie jej pozbawiają. Pozbawiają mnie jej. Uciekła ode mnie. Uciekła zanim zdołałem powiedzieć jej prawdę.”

 

Czy w świecie pełnym kłamstw jedno wyjawienie prawdy może coś zmienić?  

Penn i Elle nie wiedzą co jest prawdą, a co kłamstwem. Czy będą potrafili sobie zaufać? Czy każde wypowiedziane zdanie będzie miało drugie dno? Kłamstwa przenikają prawdę. Przekręcają słowa do tego stopnia, że fałsz jest bardziej prawdziwy niż rzeczywistość. Ta część jest bardzo emocjonalna. Penn i Elle walczą ze sobą. Kochają się, ale żadne z nich nie chce się do tego przyznać. Jednocześnie się nienawidzą i próbują z tym uczuciem walczyć. Miłość czy nienawiść, które z tych uczuć będzie silniejsze?


"Zaryzykowałem i spojrzałem na nią.
Popatrzyliśmy sobie w oczy - ogień i siarka.
Namiętność, pożądanie i odrzucenie.
Tyle odrzucenia.
Patrzyła na mnie, jakbym był nie wart przebywania w jej towarzystwie,

chociaż ocaliłem jej życie."



Jest pewna scena w tej książce, opis zbliżenia... Nie jest wulgarna, nie ma tam przesadnie wymyślnych pozycji. To zwykły sex, ale czytając ten fragment po raz pierwszy w życiu musiałam w trakcie odłożyć książkę. Złapać oddech. Opis był tak naelektryzowany emocjami. Pożądanie wylewało się z każdego zdania. Łapałam oddechy razem z nimi, czułam ich dotyk, pragnęłam ich zjednoczenia. To było takie realne, jakby stali obok. Czułam tą chemię jakbym była ich częścią. To było piękne.




"Zdejmowałam z niego nie tylko ubrania.
Zdejmowałam jego przeszłość.
Ściągnęłam jego kłamstwa i półprawdy.
Kawałek po kawałku odsłaniałam mężczyznę,

którego istnienie przeczuwałam.
Kogoś miłego, ale bezwzględnego.
Wspierającego, lecz zaborczego.
Inteligentnego i porywczego.
Był aniołem i potworem w jednym.
Po prostu człowiekiem z wadami i zaletami." 

 

Zdecydowanie polecam tę serię. Czytając Tron prawdy utwierdziłam się w tym, że uwielbiam twórczość Pepper Winters. Mam nadzieję, że doczekamy się kolejnych książek tej autorki. 
 




Dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu za egzemplarz książki.
 
 



http://www.wydawnictwokobiece.pl/


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...