Świąteczna gorączka. Maja Damięcka

Świąteczna gorączka

Autor: Maja Damięcka

Tytuł: Świąteczna gorączka

Wydawnictwo: NieZwykłe

Ilość stron:

Opis wydawnictwa: 

Tak gorących świąt jeszcze nie było!

Święta to czas, który każdy chce spędzić z najbliższą rodziną. Każdy, ale nie on. Mikołaj Dębski nienawidzi tego okresu w roku. Zazwyczaj spędza go z pierwszą lepszą długonogą blondynką, skupiając się na jednej konkretnej parze bombek.

Sara, seksowna pani doktor pracująca w szpitalu, który mężczyzna od lat sponsoruje, idealnie wpisuje się w jego wyobrażenie świątecznego prezentu. Dębski postanawia go sobie sprawić, by później długo i powoli rozpakowywać. Niestety szybko się okazuje, że pani doktor jakimś cudem jest odporna na jego urok.

Dębski zrobi wszystko, żeby Sara w końcu wylądowała w jego łóżku. Nie ma pojęcia, dlaczego nie zauważył jej wcześniej. Jednak to nie ma znaczenia. I tak będzie ją miał. Nie przeszkodzi mu nawet fakt, że wybranka początkowo okazuje mu wyraźną niechęć.

Już tej zimy Mikołaja i Sarę dopadnie świąteczna gorączka.

********************************************************************************

Książki w klimacie świątecznym to dla mnie nowość. Jak do tej pory nie czytałam żadnej. Zdarzało mi się oglądać świąteczne filmy z romansem w tle. Gdy zobaczyłam okładkę „Świątecznej gorączki”, pomyślałam „o nie, to już lekkie przegięcie”. Choć może właśnie o to chodziło? Czy strój mikołaja musi nam się kojarzyć tylko ze starszym panem z wielkim brzuchem i siwą brodą? Obalmy stereotypy! Która z was nigdy nie pomyślała o niegrzecznym mikołaju z rózgą w  ręce?

Mikołaj Dębski to twardy biznesmen, który od pewnego zdarzenia w przeszłości nienawidzi świąt. Liczą się dla niego praca i seks bez zobowiązań. Nie wierzy w miłość. Gdy poluje na kobietę, nie musi się o nią starać, one same lgną do niego. Pewnego dnia poznaje Sarę, która (jak napisano w opisie) jest odporna na jego urok. Troszkę nas tu chyba oszukano, bo według mnie absolutnie nie jest odporna – stara się być!

Sara to piękna, inteligentna i całkowicie samodzielna, twardo stąpająca po ziemi kobieta. Po nieudanym związku poświęca się pracy, którą kocha całym sercem. Jest pediatrą na oddziale dziecięcym w szpitalu, którego sponsorem jest Dębski. Dla swoich podopiecznych jest w stanie zrobić wszystko. Pewnego dnia poznaje Dębskiego, który „trochę” zawraca jej myśli.

Generalnie ON chce ją zdobyć, ONA, w związku z jego nie najlepszą reputacją, próbuje być odporna na jego wdzięki. Pomiędzy tą dwójką iskrzy, co doprowadza do zabawnych, czasem ostrzejszych z erotycznym podtekstem rozmów. 

Czy ta dwójka, pomimo tylu różnic będzie potrafiła się dogadać? 

Czy połączy ich uczucie, czy tylko biznes?

Czy magia świąt wpłynie na ich los?

Jest to idealna lektura na wieczór, gdy z gorąca herbatką, pod kocem oczekujemy za oknem pierwszego śniegu. Jeśli macie ochotę na lekką, świąteczną, erotyczną opowieść o cudzie Świąt Bożego Narodzenia to jak najbardziej jest to książka dla Was. Klimat świąt wyczuwalny jest prawie ;) na każdej stronie tej powieści, pomimo tego, że główni bohaterowie ich nie lubią. Nie zabraknie nutki tajemnicy, odrobiny intrygi i gorącego romansu. Polecam!  

Dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu za egzemplarz książki.