Niebezpieczna znajomość, niebezpieczna miłość. - Jane Harvey-Berrick

Autor: Jane Harvey -Berrick

Tytuł: Niebezpieczna znajomość, niebezpieczna miłość.

Wydawnictwo: NieZwykłe

Ilość stron: 590

Opis wydawnictwa: Z dziewiętnastoletnim Danielem Coltonem chcą się umawiać wszystkie dziewczyny, a każdy facet mu zazdrości. Jest humorzasty, wybuchowy, zimny i ponury, ale też piękny, ma wspaniałe tatuaże, kolczyk w brwi i imponujące, czarne włosy. Chodzą plotki, że posiada kolczyki także w innych miejscach. Czy naprawdę jest szalony, czy naprawdę lepiej się z nim nie zadawać?

Daniel mieszka ze starszym bratem Zefem, a ich dom to jedna wielka imprezownia. Potrzebujesz narkotyków, dobrej zabawy, alkoholu i dyskrecji? Ruszaj do Coltonów!

Gdy Daniel i dziewczyna z dobrego domu, Lisanne Maclaine, otrzymują do wykonania wspólne zadanie na studiach, Lisanne odkrywa, że za reputacją czarnej owcy uczelni kryje się coś więcej. Daniel jest inteligentny, zabawny i koleżeński. Wkrótce odkrywa też jego sekret – dlaczego tak się od wszystkich dystansuje, dlaczego nikogo do siebie nie dopuszcza. Nie miała jednak pojęcia, jak trudno będzie wytrwać w roli jego powierniczki.

***

Gdy zabierałam się za Niebezpieczną Znajomość Niebezpieczną Miłość nie spodziewałam się takiej historii. Niby standard, niby to już było: 

ONA - Lisanne Maclaine – szara myszka, grzeczna, dziewczynka z dobrego domu. Nigdy nie była w związku, w liceum postrzegana jako kujonka. 

ON - Daniel Colton - niegrzeczny, wytatuowany, wyobcowany BadBoy. Każda dziewczyna go pragnie, każdy facet mu zazdrości. W domu kiepsko, ciągle wdaje się w bójki. A do tego wszystkiego jest bratem TEGO Coltona.

„Zdawał sobie sprawę, że wyprzedza go tak zwana zła reputacja … ale jeśli ma się za brata Zefa Coltona to trzeba się z tym pogodzić.”

Oboje są studentami pierwszego roku. Lisanne skupiona na nauce, sumienna, zawsze przygotowana. Daniel na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie, że nauka mu zwisa i ma wszystkich gdzieś. 

„Pozory często mylą!”

„Wkroczył do sali nonszalanckim krokiem … wszyscy obrócili się ku niemu … Gdy ściągał z oczy Ray-bany wprost emanował arogancją. jego tatuaże, kolczyki i ubiór to jedno wielkie „spierdalaj””.

Za sprawą osoby trzeciej – tutaj profesora od nauki biznesu, nasi bohaterowie „muszą” spędzić ze sobą trochę czasu, by wspólnie przygotować zadany przez niego projekt. W trakcie pierwszego spotkania wychodzi na jaw, że Daniel od lat ukrywa pewien sekret…. a jak się w dalszej części okaże to nie jeden. Od tej chwili zaczyna się dziać ciekawie (nie spodziewałam się takiego obrotu akcji).

Jest to niezwykła książka, która porusza bardzo trudny problem samoakceptacji oraz oceniania innych po pozorach. 

„Zanim ocenisz innego człowieka, musisz najpierw przejść kilometr w jego butach”.

Znajdziemy tu zarówno zabawne dialogi, jak i te bardzo poruszające. jest sporo wulgaryzmów (ale jakoś mnie strasznie nie gorszyły), trochę scen seksu – choć bardzo zwięźle i smacznie opisanych. kilka zwrotów przyprawiło mnie o ból głowy, no ale cóż dało się to przeżyć. Całokształt oceniam bardzo dobrze, książkę pochłonęłam w jeden weekend ( a właściwie wieczory). Prawie 600 stron, a wydawało się jakby było znacznie mniej. Czytając wertowałam kartkę po kartce, tak bardzo pragnąć aby ich historia skończyła się z happy endem. 

Czy wyobcowany Daniel zakocha się w grzecznej Lisanne? 

Czy grzeczna Lisanne tak naprawdę jest taka grzeczna? Czy może jednak pokaże pazurki? 

Czy połączy ich głębsze uczucie?

„Szkoda, że nim nie jestem,

Człowiekiem dotykającym pustki.

Nasza muzyka

Jest wyjątkowym światem”

„I gdy to się stanie, padnę do twych stóp

Pozwolisz swym łzom spłynąć na mnie

I wtedy dotknę cię, powoli odsuwając ból”