Przebudzenie
Olivii
Autor: Elizabeth
O’Roark
Tytuł: Przebudzenie
Olivii
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 432
Opis wydawnictwa:
Uzależniająca
opowieść o tajemnicy i pożądaniu, które nie powinno mieć miejsca
Will Langstrom jest trenerem
żeńskiej grupy biegaczek. Mężczyzna musiał porzucić marzenia o zawodowej
wspinaczce górskiej i zająć się podupadającą farmą po zmarłym ojcu.
Zdecydowanie nie potrzebuje takich kłopotów jak romanse – tym bardziej z
uczennicami.
Olivia Finnegan to twarda i
zbuntowana, młoda dziewczyna, dla której stypendium sportowe na Uniwersytecie w
Colorado jest ogromną życiową szansą. Skrywa jednak tajemnicę, która jeżeli
wyjdzie na jaw, może ją zniszczyć. Kilka razy mówiła o swoim problemie innym,
ale oni nie chcieli jej słuchać, dlatego teraz nie mówi o tym nikomu. Czasami
tak jest lepiej.
Will na początku traktuje
dziewczynę z rezerwą lecz po jakimś czasie zmienia swój stosunek do niej.
Postanawia jej pomóc – chce przebudzić Olivię. Nie bierze pod uwagę
jednego – pożądania, które nie daje mu spokoju. Wtedy sprawy się
komplikują…
***
To jest jedna z tych książek, po której skończeniu żałowałam,
że już się skończyła. To jest jedna z tych książek, po której miałam tzw. kaca
książkowego. Z jednej strony chciałam ja skończyć, a z drugiej nie chciałam.
Po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że będę ją
czytać kartka po kartce i będę zła, że muszę ją odłożyć, by jak najnormalniej w
świecie zająć się domem, pracą….
"Przebudzenie Olivii" to historia młodej biegaczki, studentki i
jej trenera. Zarówno Will jak i Olivia mają za sobą trudną przeszłość, mają pasję, której nie mogą w pełni realizować. Początki ich znajomości nie są miłe –
jest to typowa relacja Hate – Love.
„Wparowała do tego pokoju
niczym modelka na wybiegu, cała opalona, z nogami do samej szyi, wielkimi,
zielonymi oczami i wszystko wiedzącym uśmiechem. taka dziewczyna stwarza
problem samym swoim istnieniem, po czym rozmyślnie go tylko eskaluje.”
Już na początku opowieści dowiadujemy się o tym, że młoda
zdolna dziewczyna została wyrzucona z poprzedniej uczelni za pobicie kolegi. Dlaczego
do tego doszło? Skąd w niej tyle agresji? Najchętniej spędzałaby czas sama, nie
mając przyjaciół. Jej pasja to bieganie, jest w tym świetna. Tylko czasem
przychodzą takie dni, w których ciało odmawia jej posłuszeństwa, jest
przemęczone, poranione, a jej dusza zniszczona. To powoduje, że Olivia jeszcze
bardziej zamyka się w sobie. Wkrótce jej trener odkrywa sekret jej zmęczenia i
postanawia jej pomóc.
„ Na co dzień jest
przepiękna, ale w tej chwili, z wyrazem ufności i spokoju, wygląda urzekająco.
Uwierzyła, że ja jej nie skrzywdzę i pomogę jej z tego wyjść…. jakoś się uporam
z moimi demonami. Bo jedyne, na czym mi zależy, to pomóc jej uporać się ze
swoimi.”
W miarę spędzania wspólnie czasu, zaczyna rodzić się między
nimi uczucie. Według Willa jest to zakazane uczucie – on mógłby stracić pracę i nie
mieć pieniędzy na utrzymanie farmy i rodziny, ona mogłaby stracić stypendium i szanse na karierę.
„Wychodzę …pełen poczucia
winy … Marzyłem o tej chwili. Powinienem szaleć z radości, że spełniły się moje
fantazje, ale daleko mi do tego. Bo teraz, kiedy spróbowałem, jak to jest być z
nią, nigdy w życiu sobie nie wybaczę, że to odrzuciłem.”
W książce pojawia się również wątek sensacyjno – kryminalny.
Fabuła w całości trzyma w napięciu, wciąż czekałam na rozwinięcie sytuacji. Czy
uda im się w końcu być razem? Czy może jednak ułożą sobie życie z kimś innym,
kto według nich bardziej do nich pasuje?
„Nikt nie zna jej lepiej ode mnie. Nikt nie wie, jaka
naprawdę jest krucha i jak pełna słodyczy. Tylko ja to wiem. I mimo ciągłych
kłótni między nami nie ma dwóch innych osób na tej sali tak stworzonych dla
siebie jak my dwoje.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz