Korona Kłamstw
Autor: Pepper Winters
Tytuł: Korona Kłamstw
Seria: "Truth and Lies Duet"
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 424
Opis wydawnictwa:
Tytuł: Korona Kłamstw
Seria: "Truth and Lies Duet"
Wydawnictwo: Kobiece
Ilość stron: 424
Opis wydawnictwa:
Zaskakująca, pełna tajemnic i zwrotów akcji historia uzależniającej miłości
Elle Charlston jest dziedziczką rodowej fortuny, którą od najmłodszych lat uczono zarządzania wielomilionową firmą. Wychowana w złotej klatce dziewczyna nigdy nie miała przyjaciół i nie zaznała zwykłego życia. W dniu dziewiętnastych urodzin Elle wymyka się na ulice Nowego Jorku, aby przez chwilę poczuć się jak normalna nastolatka.
Dziewczyna zostaje napadnięta przez zbirów, którzy chcą ją skrzywdzić. Niespodziewanie ratuje ją tajemniczy mężczyzna, który później zgadza się odprowadzić ją do domu. Nocny spacer po mieście kończy się tragicznym rozdzieleniem pary, ale bohater pozostaje na zawsze w pamięci Elle.
Przez lata dziewczyna będzie próbowała go bezskutecznie odszukać. Kiedy ojciec przedstawia jej Penna, który sugeruje, że ma zostać jej mężem, Elle jest wściekła. To arogancki drań, który zachowuje się tak, jakby była jego własnością. Wkrótce dziewczyna ze zdumieniem odkrywa , że czuje do niego nie tylko gniew.
Czy to możliwe, że Penn jest związany z przeszłością dziewczyny i mężczyzną, który zniknął z jej życia trzy lata temu?
***
„Spotkałam mężczyznę moich snów. Ale potem zniknął i w moim życiu pojawił się inny mężczyzna. Ojciec go zaakceptował, moi znajomi mi gratulowali, a za zamkniętymi drzwiami brał mnie obcy człowiek.”
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i jakże udane! Uwielbiam tą historię. Niby nic nadzwyczajnego, a im dalej czytałam, tym bardziej chciałam wiedzieć co się stanie. Cała historia owiana jest wielką tajemnicą, mnóstwem kłamstw, a zarazem szczerością uczuć.
Noelle to 19 – letnia dziewczyna, która od wczesnych lat młodości została pozbawiona dziecięcego życia. Po śmierci matki, wychowywał ją ojciec. Od zawsze wiedziała, że jej przyszłość to Belle Elle – warta miliony firma jej ojca. Od najmłodszych lat czas wolny, zamiast z rówieśnikami, spędzała w firmie taty, przygotowując się do przejęcia królestwa.
„Belle Elle była moją matką, najlepszą przyjaciółką i chłopakiem.
Była całym moim światem.”
Była całym moim światem.”
W dzień swoich urodzin postanawia trochę się zbuntować i poczuć się jak nastolatka, wolna dziewczyna, która nie niesie na barkach tak wielkiej odpowiedzialności. Obserwując z okna swojego gabinetu ulice Nowego Jorku marzyła by:
„Być jedną z nich. Robić to, co oni. Chodzić tam, gdzie oni. Być wolną.”
Zamienia, więc strój nienagannej pani Prezes, na dżinsy, t-shirt i trampki i postanawia zwiedzić miasto – sama, bez ochroniarza, kierowcy. Tylko ona i miasto. Lecz to miasto po godzinach w swych zakamarkach kryje prawdziwe niebezpieczeństwa. Napadnięta przez dwójkę zbirów, zostaje prawie zgwałcona. Ratuje ją Zakapturzony Bezimienny. Od pierwszej chwili nawiązuje się pomiędzy nimi bardzo silna więź. Elle postanawia zaufać swojemu wybawcy, sama nie do końca rozumiejąc swoje zachowanie. Prosi nieznajomego o ostatnia przysługę, by ten odprowadził ją do domu. W drodze do jej królestwa, postanawiają zaszaleć i „włamują” się do Central Parku. Zauroczona, Elle po raz pierwszy oddaje swój pocałunek Bezimiennemu. Chwilę później dochodzi do aresztowania. Ona pozostaje wolna, choć dalej będzie zamknięta w swojej złotej klatce, On zabrany przez policję znika… Przez kolejne lata Noelle próbuje odnaleźć i pomóc swojemu Wybawcy, ale niestety wieść o nim się rozpływa. Kilka lat później, Elle śniąc każdej nocy o czekoladowym pocałunku z Bezimiennym, próbuje wieść normalne życie, którym nadal jest Belle Elle. Pewnego dnia poznaje Jego – Pana Everetta. Penn Everett to arogancki, pewny siebie, bogaty dupek, który od pierwszego spotkania rości sobie prawo do Elle, jako swojej własności. Dziewczyna go nienawidzi, ale jednoczenie coś ją do niego ciągnie.
"był jak cukier i pieprz, pyłek kwiatowy i trucizna - był niebezpieczny. Instynkt obronny kazał mi szybko stamtąd wyjść, ale ciekawość szeptała, żebym została."
Everett proponuje jej spotkanie.„Zgódź się, a wtedy staniesz się moja i wszystko, co się potem wydarzy będzie moim wyborem, a nie twoim. Będziesz przede mną odpowiadać. Zrobię, co będę chciał. Czasami będziesz mnie nienawidzić. Czasami będziesz wdzięczna za to, że wtrąciłem się w twoje życie. A przez większość czasu prawdopodobnie będziesz chciała mnie zabić.”
Elle postanawia zaryzykować i oddaje się Pennowi, choć w jej głowie nadal pojawia się Bezimienny. Czuje jakby go zdradzała. Jakby zdradzała swoją pierwszą wyidealizowaną miłość. Gdy wydaje się, że pomiędzy głównymi bohaterami może się ułoży, wtedy bańka kłamstw pęka.
"był jak cukier i pieprz, pyłek kwiatowy i trucizna - był niebezpieczny. Instynkt obronny kazał mi szybko stamtąd wyjść, ale ciekawość szeptała, żebym została."
Everett proponuje jej spotkanie.„Zgódź się, a wtedy staniesz się moja i wszystko, co się potem wydarzy będzie moim wyborem, a nie twoim. Będziesz przede mną odpowiadać. Zrobię, co będę chciał. Czasami będziesz mnie nienawidzić. Czasami będziesz wdzięczna za to, że wtrąciłem się w twoje życie. A przez większość czasu prawdopodobnie będziesz chciała mnie zabić.”
Elle postanawia zaryzykować i oddaje się Pennowi, choć w jej głowie nadal pojawia się Bezimienny. Czuje jakby go zdradzała. Jakby zdradzała swoją pierwszą wyidealizowaną miłość. Gdy wydaje się, że pomiędzy głównymi bohaterami może się ułoży, wtedy bańka kłamstw pęka.
"Przeszłość i przyszłość były zaledwie dwoma wymiarami oddzielonymi od siebie teraźniejszością. A jednak nie żyłam, ani w jednym, a ni w drugim. Istniałam w kleju, który je połączył, i jakimś cudem pozwoliłam, by to, co się wydarzyło trzy lata wcześniej, miało wpływ na dzisiaj.”
Zakończenie tej części jest zabójcze. Czy Elle może ufać swoim bliskim, czy może ufać sama sobie? Kto jest prawdziwy, kto jest szczery, a kto udaje, oszukuje i manipuluje? Czy Elle zaufa sercu, posłucha rozumu, czy zdradzi tego, którego kocha?
„Ale potem wszystkie kłamstwa wyszły na jaw. I to do mnie należała decyzja, czy zechcę okazać mu zaufanie, czy zdradę”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz