wtorek, 13 stycznia 2015

Gdzie ta zima?

Codziennie rano, gdy budzę się po wietrznej nocy, mam nadzieję, BA! Marzę o tym by w końcu ujrzeć za oknem piękne słońce i biały krajobraz. Co To za ZIMA ja się pytam????? 
 13 styczeń - 6 stopni i ciągle pada DESZCZ - już któryś dzień z rzędu. 
 Mam serdecznie dość tej jesiennej aury - nie motywuje mnie do niczego. Chce mi się spać, najchętniej nie wychodziłabym z łóżka. No ale cóż, życie, trzeba więc wstać i egzystować w takich warunkach jakie mamy.
A koniec grudnia był taki cudowny.... był śnieg i słońce, była ciepła kawa na łonie natury. Zamiast bałwana był żółw :P Na śnieżnym puchu wariowały 2 aniołki :) 
















młodszy aniołek



starszy aniołek

8 komentarzy:

  1. no proszę jak pięknie nawet ruchome Aniołki :) i dziadek jako odśnieżarka też się załapał na zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ja też bym bardzo chciała, żeby ta zima u nas jeszcze zagościła!

    OdpowiedzUsuń
  3. masz chociaż dowód, że był śnieg ;)
    ale przydałoby się jeszcze kilka takich dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. liczę na to, że jeszcze poszalejemy na białym puchu :)

      Usuń
  4. zazdroszczę tych zdjęć, u nas tak szybko śnieg się pojawił oraz zdecydowanie szybciej znikł z powierzchni ziemi że nie zdążyłam uwiecznić tej chwili, ale jestem optymistką i wierzę że w najbliższym czasie śnieg się pojawi
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkamy w takiej części Gdańska, że u nas śnieg troszkę dłużej leży :) niż w śródmieściu :)
      Tym razem i tak szybko nas opuścił,

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...