niedziela, 14 września 2014

Basen...

Kolejny rok "szkolny", kolejny wrzesień, kolejny semestr basenowy.
Jak w poprzednim roku dziewczynki zapisaliśmy na basen - zajęcia w Aquastacja  jak zawsze ze szkółką Dzidziuś .
Pełni nadziei, że Amelka "jednak" ponownie pokocha pływanie rozpoczęliśmy zajęcia 6 września.

Jagódka jak zawsze zachwycona, po powrocie do domu oznajmiła mi swoją ekscytację jej standardowym hasłem "FAJNIE BYŁO".


Amelka jechała na zajęcia z dobrym nastawieniem ....lecz widząc dzwoniący telefon w trakcie jej zajęć wiedziałam co usłyszę...Dzwonili z samochodu, Amelka znów płakała, więc lekcja basenowa skończyła się po kilku minutach pływania.



Nie wiem co się z nią dzieje....Od zeszłego roku, od momentu gdy poszła do przedszkola, a zajęcia na basenie z wspólnych z rodzicami zamieniono na samodzielne pływanie, cały czas panicznie boi się basenu. Płacze, histeryzuje, mówi że się boi. Tylko czego???? Ja się pytam - Bo pływa według mnie super! W wakacje nie chciała wychodzić z basenu...nawet sama skakała do wody, płynęła do barierki, wychodziła i tak w kółko (my siedzieliśmy na leżaku obserwując jej zmagania). Po długiej rozmowie, spokojnej, że jeśli nie chce to nie musi już pływać - sama postanowiła że spróbuje ponownie. I co? Udało się - wczoraj pływała, skakała do basenu ze "słupka" i wróciła do domu cała z siebie dumna :D Mam nadzieję, że na tym nie koniec!!! ( a tatuś w tym czasie również sobie popływał - niech i on ma jakąś przyjemność)

W czerwcu, przed wakacjami, w szkółce organizowane są zajęcia z fotografem - mamy pamiątki (niestety tylko Jagodowe, bo Amelka oczywiście nie chciała jechać, bo się bała)

Zapraszam :D Zobaczcie moją małą ryczącą pływaczkę :D (haha młoda wyje bo oczywiście ciężko jest poddać się harmonogramowi zajęć jak chce się robić to co się chce a nie trzeba :P)









I kilka filmików :D







8 komentarzy:

  1. My też chodzimy z dwiema córami i mamy podobne odczucie- super sprawa dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "bardzo" super bym powiedziała. Ruch w naszych czasach najważniejszy :) więc cieszę się, że dzieciaki choć w ten sposób rozwijają się sportowo :) i rekreacyjnie :D

      Usuń
  2. ale Wam fajnie :) Mati nie przepada za basenem, choć wannę uwielbia... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia. Dziewczynki pływają od 6 miesiąca życia, więc dla nich to już takie normalne....choć jak pisałam ciężkie chwile także są. Widziałam dzieci, które płakały przez pierwszych kilka zajęć, a potem zadowolone. Rodzice czasem za szybko "odpuszczają" :) Jak lubi wannę to i może kiedyś w basenie się zakocha :D

      Usuń
  3. Mój siedmioletni syn uwielbia basen do tego stopnia, że postanowiliśmy z mężem spełnić jego największe marzenie i kupiliśmy Kubie duży, przydomowy basen, w którym syn podczas lata przesiaduje praktycznie całe dnie. Początkowo mieliśmy jedynie mały problem z czyszczeniem tak dużego zbiornika podatnego na wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia. Sąsiad poradził nam jednak, że w utrzymaniu basenu w czystości pomogą nam wydajne odkurzacze basenowe wyróżniające się kompaktowymi rozmiarami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Basen to świetna sprawa. My zastanawiamy się z mężem nad budową basenu z pompą ciepła do basenu, ponieważ pomaga ona utrzymać ciepło w bardzo niskich temperaturach.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...