piątek, 28 listopada 2014

Jabłecznik z budyniem




Składniki:
Ciasto:
  • 2 kubki mąki (1 pszenna +1 krupczatka)
  • 200 g masła - 1 mała kostka
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1 cukier waniliowy
  • 2 jajka
  • 3 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 100 g płatków migdałowych

Nadzienie:
  • 5-6 sztuk Jabłek
  • 2 budynie waniliowe
  • 3 łyżki cukru
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
  • 2 łyżeczki cynamonu

środa, 12 listopada 2014

KONKURS - wyniki :D

Dzięki BLOGOSFERZE Canpol, o której już pisałam wcześniej tu : BLOGOSFERA  mam przyjemność zorganizować mój PIERWSZY konkurs blogowy.


https://www.facebook.com/157271641118736/photos/a.158789660966934.1073741828.157271641118736/323540637825168/?type=1


 Do wygrania jest świetna mata edukacyjna - "DŻUNGLA"


Posiada aż 18 interaktywnych elementów,  które gwarantują malcowi wspaniałą zabawę, a jednocześnie rozwijają wyobraźnię i koordynację psychomotoryczną:

  •   5 elementów szeleszczących (skrzydełko motyla, ucho żyrafy, ucho słonia, 2 kwiaty)
  • 4 elementy welurowe (naszywane na powierzchnię maty)
  • grzechotka (trąba słonia)
  • bezpieczne lusterko na macie (kwiatek)
  • piszczałka (nos tygrysa)
  • lusterko na pałąku (zamocowane na rzepy - możliwość mocowania w dowolnym miejscu pałąka, w wózku, łóżeczku)
  • dzwoneczek (żółty lew)
  • pozytywka (zielony tygrysek)
  • piszczałka (pomarańczowy hipcio)
  • szeleszczące listki (kwiatek)
  • grzechotka


środa, 5 listopada 2014

Sesja Halloween

Lubimy, oj lubimy przebieranki ...........
Co prawda okiełznać młodszą diablicę jest ciężko, czasem trzeba ją przekupić cukierkiem, lizaczkiem...
Udało się - kilka fotek jest

zapraszam



środa, 29 października 2014

Blogosfera Canpol


Słyszał już ktoś o Blogosferze Canpol ??


Nie? No to ja zapraszam.


 



" Blogosfera to miejsce, w którym otrzymujecie produkty do testowania lub organizacji konkursów na swoich blogach."  

Jak byłam w ciąży z Jagódką i później jak już była z nami na świecie miałam przyjemność testowania kilku produktów z firmy Canpol. Na stronie można znaleźć ciekawe porady ekspertów i innych mam (moje też tam są :P)

Lubię ten czas




Jesień to taki trochę "dziwny" dla mnie czas.
Z jednej strony smutek, bo uwielbiam lato i żal mi, że już koniec ciepłych (upalnych) dni, koniec biegania boso po trawie, koniec zabaw w basenie, misce czy też innym większym naczyniu, które pomieści małe stópki. Koniec wakacji, więcej obowiązków...





Z drugiej strony to chyba jednak najpiękniejsza pora roku (myślę tak za każdym razem jak wiosna rozkwita, lato opala a zima iskrzy :P )



Słońce, las, park, morze nieważne gdzie ważne, że w kolorach złota.



środa, 15 października 2014

Myję zęby, bo wiem dobrze o tym...


"Szczotka pasta, potem ciepła woda,
Tak się zaczyna wielka przygoda.
Myję zęby, bo wiem dobrze o tym,
Kto ich nie myje ten ma kłopoty..."


Któż z nas  nie pamięta słów tej piosenki??? Moje dziewczynki bardzo ją lubią, a Jagódka najpiękniej na świecie śpiewa "O! O! O!"

 Zostałyśmy zaproszone do bardzo pozytywnej akcji, która ma na celu zachęcić dziecko do mycia zębów. 
Oprócz nas w akcji bierze udział kilkadziesiąt innych mam blogerek i ich dzieciaki. Z ciekawością czytam informacje, spostrzeżenia innych rodziców na temat higieny kiełków naszych pociech. Któż inny, jak nie rodzice prawdę ci powie...


https://www.facebook.com/ZachecSwojeDzieckoDoMyciaZebow?fref=ts 

piątek, 10 października 2014

Makaron w puree z dyni z serkiem Philadelphia



W pierwszej kolejności robimy puree z dyni:
Dynię kroimy na wąskie ok 1-1,5 cm plastry, nakładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do rozgrzanego na 180 st piekarnika i pieczemy ok 30 min, aż będzie miękka (powinna odchodzić od skórki) Jeśli plasterki są grubsze, pieczemy troszkę dłużej.


czwartek, 9 października 2014

Październikowe grillowanie

W pierwszy weekend października przy okazji urodzin mojej siostrzyczki :) pożegnaliśmy się z "kiełbasą" - czyli zamknięcie sezonu grillowo-ogniskowego.




Choć z tego co do nas dociera zza ekranu tv podobno jeszcze kilka ciepłych prawie letnich dni przed nami. Ciekawa jestem ile w tym prawdy. Dziś u nas 19 stopni tylko słońca brak.

Żeby nie było, że mnie tu na blogu nie ma to jestem :P zapraszam do galerii
                    


wtorek, 30 września 2014

Ciepło, słonecznie i koniec września

Jak na przedostatni dzień września, wczoraj była przecudowna pogoda....Wykorzystaliśmy to i wybraliśmy się na spacerek do naszego osiedlowego parku :)
p.s. Amelka już po leczeniu ząbka - była dzielna - jak zawsze :)

Zapraszam do oglądania zdjęć - nawet Ja i Pan tata mamy jedno swoje zrobione przez Amelkę






niedziela, 28 września 2014

Pancakes

Moje pierwsze Pancakes :)



Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • 2 jaja L
  • 1 duży kubek mleka (ok 1,5 szklanki)
  • 2-3 łyżki rozpuszczonego masła
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 szklanki cukru pudru
  • szczypta soli
Sposób przygotowania:

piątek, 26 września 2014

Spacer w Rewie



W poniedziałek po wizycie Amelki u stomatologa i nieszczęsnym leczeniu "kanałowym" wybraliśmy się na spontaniczny wypad na spacer do Rewy.Mamy tam ulubioną knajpkę nad morzem, w której zajadmy się rybką. Dziewczyny zażyczyły sobie naleśniki z twarogiem i owocami. Jak one wyglądały mhhhmmm szkoda że fotki nie pstryknęłam, ale jeszcze nie mam takiego parcia żeby wszędzie i wszystko fotografować z myślą o blogu czy instagramie :)


Po jedzonku przyszedł czas na spacer po plaży, szukanie muszelek i kamyczków.


sobota, 20 września 2014

Racuchy drożdżowe z karmelizowaną gruszką

Tym razem słodki obiadek



Racuchy:
  • 0,5 kg mąki tortowej
  • 50 g drożdży
  • 2 jaja 
  • 3 łyżki cukru
  • 1,5 szklanki mleka

Karmelizowana gruszka (zrobiłam tego sporo)
  • 5 gruszek
  • 6 łyżek cukru
Sposób przygotowania

niedziela, 14 września 2014

Basen...

Kolejny rok "szkolny", kolejny wrzesień, kolejny semestr basenowy.
Jak w poprzednim roku dziewczynki zapisaliśmy na basen - zajęcia w Aquastacja  jak zawsze ze szkółką Dzidziuś .
Pełni nadziei, że Amelka "jednak" ponownie pokocha pływanie rozpoczęliśmy zajęcia 6 września.

Jagódka jak zawsze zachwycona, po powrocie do domu oznajmiła mi swoją ekscytację jej standardowym hasłem "FAJNIE BYŁO".


Amelka jechała na zajęcia z dobrym nastawieniem ....lecz widząc dzwoniący telefon w trakcie jej zajęć wiedziałam co usłyszę...Dzwonili z samochodu, Amelka znów płakała, więc lekcja basenowa skończyła się po kilku minutach pływania.

wtorek, 2 września 2014

2 miesiące wakacji....

Ostatni wpis.........2 miesiące temu :P ech wstyd.
No ale dużo się działo, wakacje, wczasy, trochę się chorowało (dokładnie mama :P pół wakacji biegała po specjalistach i nadal nie wiem co mi jest :P - życie!!!)

Dziś 2 wrzesień - Amelka koniecznie musiała dziś otworzyć przedszkole.Tak jak w poprzednim roku przedszkolnym, była już w nim od 6:30. Nowa sala, nowa Pani, nowe dzieci....myślałam, że jakoś to będzie przeżywać (rok temu mieliśmy tyle płaczu i histerii). A ona zobaczywszy swoją Panią Alinkę zostawiła tatę w drzwiach i poleciała się wyściskać.

Jagódka dziś po raz pierwszy - miała SUCHĄ pieluszkę po nocy :) :) :)

wtorek, 1 lipca 2014

Wakacje....czy to będą cudne dni?

Wczoraj ostatni dzień przedszkola, od dziś WaKaCJe. 

Czujemy to? Patrząc za okno nie bardzo - niby ładnie, ale jakoś nie do końca. Amelka nie chodziła już do przedszkola od 2 tygodni, więc w sumie wakacje mamy już od jakiegoś czasu. Choroba dopadła obie dziewczyny, na szczęście pozbyliśmy się paskudztwa.

I tak oto czekają mnie 2 miesiące cudownych, wspaniałych dni z moimi dwiema słodkimi, grzecznymi córeczkami - marzenia :) Nie żebym narzekała, ale obawiam się, że osiwieję, choć chyba bardziej się nie da!

Jutro Jagódki 2 urodziny :) powoli szykujemy się do sobotniej imprezki - liczę na poprawę pogody - bo grillujemy :). Prezenty powoli się kompletują, nie powiem = ciężko było :P. Ona nie bawi się zabawkami dla dzieci w swoim wieku - tylko tymi co Amelka.
To co ma Amelka to chce Jagódka - i tak powstaje konflikt na konflikcie a ja mam wielką głowę. Czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego dzieci, pomimo kilkudziesięciu innych zabawek, zawsze chcą się bawić tą samą w tym samym momencie?????

piątek, 27 czerwca 2014

braaaaaaaaaak czasu ..........tygodnie TESTOWANIA


Ale WSTYD..........ponad miesiąc nic nie napisałam, ale ostatnio nie bardzo znajduję czas na cokolwiek.

Od 2 tygodni leczę na zmianę dzieciaki - już chyba lepiej tfu tfu.... choroba, chorobą, ale szaleć można pomimo 39 st  gorączki



wtorek, 20 maja 2014

Kurczak z rosołu......i co dalej?

Za każdym razem gdy gotuję rosół zastanawiam się cóż zrobić z kurczakiem z rosołu - ostatnio wpadłam na pewien  pomysł...
Naleśniki z farszem z kurczaka.


Farsz:

Gotowany kurczak - kroimy w kawałeczki
Suszone pomidory ze słoiczka - lubię te z Lidla :P - kroimy w kawałeczki.
2 ząbki czosnku - wyciskamy
Kilka listków posiekanej świeżej bazylii
sól, pieprz do smaku
Wszystko razem lekko podsmażamy na patelni.





 Naleśniki smażymy. 


 Następnie nakładamy na środek naleśnika farsz, zawijamy.



W naczyniu żaroodpornym, ułożone naleśniki posypujemy serem żółtym i polewamy - olejem ze słoiczka z pomidorków.


 Zapiekamy przez kilka minut - aż serek się rozpuści.


 SMACZNEGO :)



wtorek, 13 maja 2014

Zęby zęby zęby

Jednym rosną innym wypadają - jakby nie było w rodzinie pozostają :)

Amelka straciła już 2 ząbki :) - dziś wypadł 2. A Jagódka chyba od jakiegoś czasu znów ząbkuje - bo jakaś taka marudna.... czekamy na 5 :) i będzie ich pełna gęba

Były wszystkie :)


 Wypadł pierwszy


Dzisiaj pozbyliśmy się drugiego - stanowczo było trudniej niż pierwszego - już się boję co będzie z następnymi :P
 SZCZERBOL :)




A tu fotka z tzw pływania na sucho :P


DbBRanOC :)

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Korzystamy z uroków natury

W końcu pogoda pozwala nam spędzać więcej czasu poza domem, na spacerkach.
Wczoraj choć wietrznie było bardzo wybrałyśmy się na spacerek w nasze ulubione miejsce - zainteresowani na pewno wiedzą, gdzie to jest :)











poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Babeczki na 1001 sposobów - czyli wariacje z Delectą

 BABECZKI - SOWA - same słodkości w sobie chowa :)

Skuszona konkursem na Delektujemy.pl  postanowiłam spróbować zrobić Babeczki na 1001 sposobów - Delecta.

Wybrałam babeczki czekoladowe:

Do przygotowania babeczek nie potrzebujemy zbyt dużo składników a dokładnie:
Składniki
2 jaja
100 ml mleka
100 ml oleju
oraz ulubione dodatki - ja dodałam płatki migdałowe.
14 foremek

Sposób przygotowania babeczek:
Mieszankę do babeczek wsypujemy do miski, dodajemy 2 jaja, olej i mleko - miksujemy do momentu otrzymania gładkiej konsystencji. Dodajemy płatki migdałowe. Dokładnie mieszamy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Ciasto równo nakładamy do 14 foremek na babeczki.
Babeczki pieczemy ok 20 min. 

Dekoracja - SOWA :)

Do dekoracji przygotowałam:


1. Ciasteczka oreo - należy je rozdzielić tak aby cześć pozostała z kremem inne bez.
2. 6 kostek białej czekolady (rozpuścić)
3. Tabliczka mlecznej czekolady (rozpuścić)
4. Drażetki typu m&m, lentynki
5. Wiórki kokosowe.
6. Kilka kolorowych rurek na gałązki.

Jeśli babeczki bardzo wyrosną ścinamy ich górę. 14 babeczek układamy w sposób pokazany na zdjęciu. Następnie na dwóch rozprowadzamy rozpuszczoną białą czekoladę, na pozostałych mleczną. Na białą czekoladę kładziemy ciasteczka oreo z kremem na nich po drażetce m&m - tworząc oczy Sowy. Na 4 babeczkach po bokach nakładamy połówki oreo bez kremu - tworząc skrzydła. Na środkowe babeczki sypiemy wiórki kokosowe. 



Z kawałków oreo tworzymy dzióbek, pazurki oraz brwi sowy.


 Na dole układamy kilka rurek tworząc gałęzie.


można również zrobić małe pojedyncze SÓWKI :)


SMACZNEGO :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...