niedziela, 22 listopada 2015

Pieczona gruszka z mascarpone

Nie każdy deser musi być słodki, ale ten zdecydowanie jest :) 


Pieczona gruszka z przyprawą korzenną/do jabłecznika/do piernika/ z mascarpone i płynnym miodem. Palce lizać :)

Sposób przygotowania:

wtorek, 17 listopada 2015

Disney On Ice



Od 2 lat myślałam o tym przedstawieniu, iść? nie iść? I chyba cieszę się, że wstrzymaliśmy się do tego roku. Bałam się, że dziewczyny nie wytrzymają ponad 2 godzin na trybunach (do kina już chodziliśmy i zazwyczaj drugą połowę bajki Jagoda biegała po sali :P )

Amelka już duża :P więc z nią nie ma problemu, a Jagódka miała już kilka przedstawień w przedszkolu, że nauczyła się obserwować. Wie kiedy trzeba być cicho, że powinno się siedzieć- choć z tym był już problem w drugiej połowie przedstawienia :)

Miałam też pierwszy raz okazję być w naszej Ergo Arenie :) 

 

sobota, 7 listopada 2015

Jesiennie...


Jak to mamy w zwyczaju - 1 listopada, po tym jak już zapalimy świeczki na grobach naszych bliskich, wybieramy się na spacer. W tym roku pogoda dopisała w 100%. Ciepło, słonecznie i przyjemnie. Zebrałyśmy siatkę kasztanów, pospacerowałyśmy, porzucałyśmy się liśćmi. Było cudownie. Szkoda, że za oknem, od kilku dni tak ponuro, szaro i deszczowo. Stanowczo takiej jesieni nie lubię za to kocham naszą POLSKĄ ZŁOTĄ JESIEŃ :)


czwartek, 5 listopada 2015

Halloween 2015. Tak czy nie?






Halloween - dla niektórych osób to nie "święto" - nie czas na zabawę. To "obraza" dla zmarłych i nie poszanowanie ich spokoju. Co ja o tym myślę?
 Według mnie to kolejna dobra okazja do przebieranek. Jak dla mnie Halloween i Wszystkich Świętych mogą jak najbardziej iść ze sobą w parze. Przecież bawiąc się w przeddzień tak "smutnego" (niestety w naszym kraju) święta, nie umniejszamy powagi dnia 1 listopada. Jednego dnia bawimy się, a drugiego w spokoju odwiedzamy groby naszych najbliższych, zapalamy świece...i wspominamy ...

Moje dzieciaki nie boją się i nie odczuwają, że przebierają się za coś złego - przecież wampiry, wiedźmy i inne stwory widujemy na co dzień w bajkach , czytamy o nich w książkach. Słysząc tu i ówdzie, że dzieci wracając z religii płaczą ukradkiem w domu, bo Pani powiedziała, że ten kto obchodzi Halloween popełnia ciężki grzech! Serio?? Na prawdę nie możemy podejść do tego z dystansem? Z uśmiechem na twarzy?

My nasze Halloween obchodziłyśmy tydzień wcześniej w osiedlowym klubie zabaw Mikilandia :)
Dziewczyny pobawiły się na placu pełnym niespodzianek, organizatorki przygotowały super zabawy m.in. - tańce, piniata, i zamykanie w bańce.  Stół z łakociami był bardzo ciekawie przystrojony i zaopatrzony :) Dzieciaki na "do widzenia" dostały balonowe miotły i zaczarowane jabłko - zabawa była Udana :)

 Przygotowania do imprezki w domku :):
  


A tu już zabawa w Mikilandii :










31 października wspólnie w domku piekłyśmy straaaaaszne ciasteczka :) Bardzo dobrze bawiłyśmy się zarówno na imprezce halloweenowej jak i przy rodzinnym pieczeniu i dekorowaniu ciasteczek.







Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...