piątek, 9 września 2016

Ambasadorka LPM - cóż się za tym kryje...



Będąc na urlopie, otrzymałam miłą wiadomość...a mianowicie, że w domu czeka na mnie pachnąca paczka od Le Petit Marseillais.
W ten sposób stałam się pełnoprawna ambasadorka marki.

 

W paczce znalazłam 3 produkty do mycia i próbki do obdarowania znajomych.









1.Kremowy żel pod prysznic Malina i Piwonia

2. Pielęgnujący balsam do mycia Masło Arganowe, wosk pszczeli          i olejek różany
3. pielęgnujący krem do myci Masło Shea i Akacja 




Żel pod prysznic Malina i Piwonia - niesamowity zapach, świeży i intensywny. Uwielbiam zapach piwonii, także ten żel przypadł mi bardzo do gustu. Po kąpieli długo czuć zapach na skórze. Konsystencja trochę płynna, ale łatwo się rozprowadza i bez problemu zmywa ze skóry. Zapach w łazience utrzymywał się jeszcze długi czas po kąpieli. Ja jestem zauroczona tym zapachem i na pewno jeszcze nie raz zagości on w naszej łazience i na mojej skórze! (cena Rossmann ok 9 zł za 250 ml  i ok 14 za 400 ml).


Pielęgnujący balsam do mycia Masło Arganowe, wosk pszczeli i olejek różany - stanowczo mogę stwierdzić, że jest on najbardziej gesty z tych trzech produktów. Dokładnie oczyścił skórę pozostawiając ją nawilżoną. Myślę, że można po nim zrezygnować z używania balsamu. Bardzo przyjemny zapach. (cena Rossmann ok 12 zł za 250 ml).



Pielęgnujący krem do mycia Masło Shea i Akacja - jak sama nazwa wskazuje, kremowy i delikatny. Łatwo rozprowadza się na skórze. Całkiem dobrze nawilżył moją skórę. Zapach delikatny i przyjemny. Konsystencja lekko płynna, bardziej kremowa od żelu. (cena Rossmann ok 12 zł za 250 ml).

Marka proponuje dużą różnorodność produktów jak i zapachów, każdy z nas na pewno znajdzie coś dla siebie i swoich bliskich. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...