czwartek, 23 maja 2013

Udało się......mamy przedszkolaka

No i w końcu dostaliśmy dobrą wiadomość. Amelka dostała się do przedszkola...czekaliśmy rok i w końcu się doczekaliśmy. Umowa podpisana, więc jakby nie było mamy już w domu wrześniowego przedszkolaka. Niedługo idziemy na dzień adaptacyjny...ciekawa jestem jak Amelka będzie się zachowywać. Jak na razie cieszy się bardzo i ciągle pyta a co tam będzie robić, czy będą zabawki  i ile będzie dzieci... Pytań miliony


Dzień za dniem mija nam szybciutko... niedawno chodziłam z brzuszkiem a tu już Jagódka taka duuuuuża. Całe szczęście, że tylko dzieci mi rosną a ja się nie starzeję.


Dalej zachwycamy się testowanymi kubeczkami LOVI. Jak ja żyłam gdy ich nie było???? oto jest pytanie?
Teraz spokojnie zostawiam kubeczek z wodą Jagódce w pokoiku na stoliku i nie obawiam się, że po chwili będę miała wielką kałużę na podłodze lub zalane ciuszki. Malutka bardzo polubiła kubeczek, właściwie często z nim spaceruje. Bez problemu mogę jej również podać wodę w nocy nie obawiając się, że się zmoczy.  Amelka też lubi pić ze swojego kubeczka, choć jest już duża i potrafi pić z normalnych szklaneczek.

A tak oto wygląda nasze śniadanko z LOVI :




Miłego dnia :D 

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...