Odwiedziliśmy dziś nasz przecudny Park Oliwski. Jagódka z uśmiechem obserwowała wszystko dookoła. Pierwszy raz stanęła na zielonej trawce. Pierwszy raz trzymała kwiatuszki w swoich rączkach.
Razem z Amelką pokarmiłyśmy kaczki - choć przyznam szczerze...ciężka robota. Kaczki wyglądają na objedzone. I jak tu wytłumaczyć dziecku, czemu nie chcą jej chlebka???
Po obiadku wyskoczyliśmy jeszcze na plac zabaw i małe zakupy.
Dzień można zaliczyć do udanych. Dziewczynki śpią - padły dotlenione i zadowolone. Oby takich dni było teraz coraz więcej. Tego życzę sobie i Wam moi drodzy.
A to kilka zdjęć z naszej wycieczki.
Dobranoc :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz