piątek, 15 listopada 2013

Gellwe i Fitella w naszym domku

Dawno dawno temu....w sierpniu gdy Matka wylegiwała się na basenie w śródziemnomorskim kraju na jej e-mail przyszła miła wiadomość z pewnej firmy z propozycją współpracy. Po powrocie i ogarnięciu przedszkolnego życia odpisałam na email, że chętnie podejmę się testowania produktów. Kilka dobrych tygodni czekałam na odpowiedź i tu pewnego dnia otrzymuję kolejną wiadomość, z prośbą o adres bo chcieliby wysłać do mnie produkty marki GELLWE I FITELLA. 

Więc mam :D
A oto cóż zobaczyłam w paczce
W paczce znajdowały  się: Gellwe Babeczki z różą, Gellwe Babeczki z tęczowymi kremami z serii Księżniczki, Nice Tea Aloes, Nice Tea Brzoskwinia, La Mattina Capuccino czekoladowe, La Mattina 2 w 1, La Mattina Czekolada, Gellwe Cukier Puder, Fitella  Musli delikatne jogurtowe z żurawiną, La Mattina Cappuccino Orzechowe, Cappuccino Waniliowe, Fittela Musli chrupkie truskawkowe z kawałkami czekolady,  Gellwe Galaretka Multiwitamina.


W miarę możliwości będę dzieliła się opiniami na temat każdego - no może większości produktów których spróbujemy. 
Jak na razie wypróbowaliśmy 2 buteleczki Nice tea
1. ALOE&CRANBERRY - napój herbaciany, niegazowany z ekstraktem z zielonej herbaty o smaku aloesu i żurawiny.  Jak dla mnie bardzo delikatny napój na pewno spisałby się na gorące, upalne dni letnie. 
 2. PEACH -  napój herbaciany, niegazowany z ekstraktem z czarnej herbaty o smaku brzoskwiniowym - ten dla mnie stanowczo za słodki - choć ja lubuję się w piciu wody niegazowanej i wszelkie słodsze napoje wydają mi się za słodkie :D 


W najbliższych dniach zabieram się do wypróbowania kolejnych produktów. Oczywiście Amelka ju nie może się doczekać babeczek z Dzwoneczkiem :) Z pewnością będziemy robiły je wspólnie i pracę zamienimy w zabawę. 



6 komentarzy:

  1. Jeszcze raz gratuluję Ci takiego słodkiego testowania:) Co do tych napojów, to z pewnością wypróbowałabym ten z aloesem. Jestem ciekawa jego smaku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pierwszym momencie wydaję się dziwny w smaku, ale potem całkiem całkiem. Bardzo delikatny i przede wszystkim mało słodki co dla mnie jest plusem. W tym starciu jak dla mnie wygrywa ten z aloesem :D

      Usuń
  2. Też otrzymałam kiedys taki zestaw,tylko że bez babeczek.Wygrałam w konkursie kulinarnym:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też testuję ....tylko u mnie brak fitteli :/ ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zaraz zerkam cóż tam u ciebie :D Ciekawa jestem opinii

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...