wtorek, 23 lipca 2019

Walcząc z cieniami - Aly Martinez.



Walcząc z cieniami



Autor: Aly Martinez
Tytuł: Walcząc z cieniami
Seria: On the Ropes
Wydawnictwo: Niezwykłe
Ilość stron: 304
Premiera: 3 lipiec 2019 r.

Opis wydawnictwa: 

Pochodzę z rodziny wojowników. Od zawsze myślałem, że podążę za ich cieniami, stając się niepowstrzymany na ringu. Zmieniło się to w dniu, kiedy uratowałem życie kobiecie, którą kochałem, ale której nigdy nie mógłbym mieć.
Brat okrzyknął mnie bohaterem, a moją nagrodą stał się wózek.
Kiedy zostałem sparaliżowany, moje życie zamieniło się w koszmar.
Dopóki nie spotkałem jej.
Ash Mabie miała zapierający dech w piersiach uśmiech, który poskramiał moją wściekłość i żal. Pokazała mi, że nawet w najciemniejsze noce istnieją gwiazdy, chociaż czasami trzeba było leżeć w chwastach, żeby je zobaczyć.
Byłem zgorzkniałym dupkiem, który zakochał się w dziewczynie skłonnej do uciekania. Nie mogłem nawet chodzić, ale byłem gotowy spędzić całe życie, goniąc za nią.
A teraz prowadzę najcięższą walkę swojego życia i znalazłem się na skraju porażki.
Walczę z cieniami naszej przeszłości.
Walczę o odzyskanie swojej przyszłości.
Walczę dla niej.


***************************************************************************************



„Walcząc z cieniami” to kolejna część serii On the Ropes od Aly Martinez. Historia Flinta i Ash jest równie emocjonalna co historia Tilla i Elizy. Zarówno pierwsza jak i druga część na bardzo długo pozostaną w mojej pamięci. Szczerze mogę przyznać, że lubię braci Page, zarówno razem jak i każdego z osobna.


„Walcząc z cieniami” zaczyna się dokładnie w tym samym czasie, co kończy „Walcząc z ciszą”, czyli w momencie gdy Flint zostaje postrzelony.

„Moje serce już i tak biło mocno, lecz zabiło jeszcze szybciej, gdy ujrzałem wstrząsający ból widoczny na jej twarzy. Wiedziałem, że zostałem trafiony, jednak nie to mnie przeraziło”

Flint od dłuższego czasu darzył uczuciem Elizę, widząc o tym, że jej serce należy do kogoś innego, do kogoś kogo on równie mocno kocha – do jego brata, opiekuna, mentora! Po tragicznym wypadku i usłyszanej diagnozie, staje się zgorzkniały, traci hart ducha i wolę walki by znów stanąć na nogi! Jest opryskliwy dla wszystkich wokół,  również dla Quarrego, najmłodszego z trójki braci, który jest mu równie bliski co starszy brat.



"Byliśmy braćmi Page. Nie mogliśmy sobie odpuszczać - nie było nas na to stać. Wiesz co się dzieje z człowiekiem, który sobie odpuści? Staje się słaby. Nie jest przygotowany na wszystko, ma błędne poczucie bezpieczeństwa. Tak naprawdę powoli zamienia się w kulkę nerwów walcząc o kolejny oddech."




Zazdrosny o uczucia jakimi darzą się Eliza i Till zaczyna nienawidzić ich jak i czuć odrazę do siebie samego. Postanawia więc wyprowadzić się i unikać z nimi kontaktu. Aż do momentu, gdy pewne okoliczności nakazują mu powrócić i tak poznaje Ash…


Ash nie miała pięknego dzieciństwa. Jej życie to ciągła ucieczka, kłamstwa, ukrywanie się i kradzieże. Pomimo tak wielu złych doświadczeń jest bardzo miłą, pełną dobroci osobą, która ponad wszystko cieszy się z każdego drobiazgu. Jest dowcipna ale i zadziorna jej jedyną wadą jest to, że lubi znikać… Ale czy tego nie nauczyło jej życie?




Między dwójką głównych bohaterów powoli kiełkuje uczucie, nie jest to nagły wybuch namiętności. Flint, nieszczęśliwy i sfrustrowany nie szuka przyjaciół, a tym bardziej miłości. Ash nigdy nikomu nie ufała,  nigdy nie była w żadnym miejscu na tyle długo by móc się z kimś zaprzyjaźnić, choć skrycie marzy by w końcu żyć jak normalna nastolatka – uczyć się i mieć przyjaciół. Gdy już wydaje się, że życie nabiera barw, a Flint zdaje sobie sprawę z tego, że jednak w jego życiu może wydarzyć się jeszcze coś pięknego nagle wszystko się zmienia, a Ash znika…
Po kilku latach poszukiwań, starsi i bardziej dojrzali Flint i Ash ponownie się spotykają.


„-Szukałem cię, Ash
-Ach tak? No to rozwiązałeś zagadkę. Znalazłeś mnie...

Miałam ciężkie życie, lecz przez obecność tego mężczyzny w tym miejscu stało się ono nieskończenie trudniejsze. Gdybym tylko mogła uciec z tego pokoju, mogłabym znowu zniknąć. Moje życie nie było idealne, ale to, że on się tu zjawił, wszystko jeszcze bardziej komplikowało”.



Czy młodzieńcze, szalone uczucie potrafi przetrwać tak długa rozłąkę?
Czy zmęczony poszukiwaniami Flint będzie potrafił na nowo zaufać Ash?
Czy Ash odnajdzie się w nowym, lepszym świecie u boku Flinta?
Czy może ponownie zniknie na kolejne kilka lat albo na zawsze?

Walcząc z cieniami to opowieść o walce z własnymi słabościami. Jest to również historia o pięknej młodzieńczej miłości, która pomimo trudnej przeszłości bohaterów rozkwita w najmniej dla nich spodziewanym momencie. Jest to wzruszająca historia o odnalezieniu swojej drugiej połowy, o budowaniu straconego zaufania. Jest ona dowodem na to, że największym bogactwem dla każdego z nas jest bezinteresowna miłość.





„To było niesamowite. Po raz pierwszy w swoim życiu nie czekałem w napięciu na to, żeby całe niebo zwaliło mi się na głowę. Miałem dom, pracę, pieniądze oraz kobietę, która nie chciała żadnej tych rzeczy. Po prostu chciała mnie”.


Na zakończenie tej części autorka ponownie szykuje dla nas wielką bombę, tym razem dotyczy ona Quarrego… W tej sytuacji mogę tylko powiedzieć – JA CHCĘ już kolejną część. Niecierpliwie czekam na Walcząc z samotnością…





Dziękuję Wydawnictwu NieZwykłemu za egzemplarz książki.

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...