piątek, 21 czerwca 2013

Tajemnica zachowania Jagódki wyjaśniona

No i już wiem co się działo z moją córcią....
  • marudna
  • śliniąca się strasznie
  • nie chciała pić mleka z butli
  • pchająca co popadnie do buzi
  • znacznie! zwiększona ilość "odchodów" - już myślałam, że uczulona, przejedzona lub takie tam
----------> mamy kolejnego ząbka po baaaaardzo długiej przerwie. To już 7 - tym razem górna prawa dwójka - strasznie długo się wykluwała. No ale w końcu jest :D


Ostatnie dni upałów sprawiają, że dużą część dnia spędzamy na powietrzu: ogród, spacerki itp.
Wczoraj zrobiłyśmy sobie przejażdżkę autobusem do centrum handlowego gdzie jest IKEA i całkiem przyjemny plac zabaw na powietrzu (zdjęcia niżej - choć nie z wczoraj bo było tak upalnie, że nie miałyśmy siły pstrykać) Na nasze nieszczęście zgubiliśmy najukochańszą przytulankę Jagódki - najbardziej przeżyłam to chyba ja - popłakałam się jak dziecko ......................
Udało mi się kupić coś podobnego w Rossmannie - ale to już nie ten sam hipcio z supełkami - jagódka niby go przytula ale jakoś nie tak uczuciowo jak tamtego.

Jutro w końcu moja upragniona wizyta u fryzjera i metamorfoza :P ciekawe jak będę wyglądać :D - no na 100% lepiej niż teraz - aż strach w lustro zerknąć - bo siwa babcia na mnie spogląda!!!!


fotki - plac obok ikea





W kocu dotarła do nas przesyłka z kubusia - walentynkowa nagroda dla Amelki (dla Jagódki jeszcze nie mam nadal czekam)



Miłego, słonecznego, ciepłego lecz nie upalnego dnia życzę ........................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...